KALLOS CHERRY

Udostępnij ten post

Witajcie Kochani! Utworzyłyśmy na naszym blogu nową kategorię: URODA. Będziemy pod nią pokazywać nasze ulubione kosmetyki, ale to nie tylko to! Także będą to recenzje przeróżnych kosmetyków do pielęgnacji włosów, skóry twarzy i ciała, a również kosmetyków do makijażu. Będziemy się starały, żeby wpisy były jak najbardziej dopracowane. Z naszej strony możecie liczyć także na bardzo rzetelne opinie o danych produktach. Mamy nadzieję, że ten pomysł Wam się spodoba i będziecie chętnie czytać takie posty.

Dzisiaj już pierwsza recenzja dwóch kosmetyków do pielęgnacji włosów – szampon i odżywka KALLOS CHERRY z olejem z pestek czereśni. Jednak najpierw chciałabym Wam króciutko opisać to, jakie są moje włosy, ponieważ to może Wam pomóc przy późniejszym podjęciu decyzji, czy te produkty mogą być odpowiednie dla Waszych włosów, czy też nie. Jak wiadomo, każdy z nas ma inne włosy, i na każdego dany kosmetyk działa inaczej. A zatem, zapraszam Was do czytania dalej! Od razu chciałabym zaznaczyć, że nie jestem żadnym ekspertem, to jedynie moje osobiste spostrzeżenia. Jestem otwarta na Wasze rady odnośnie pielęgnacji włosów, i wszystkie z wielką chęcią będę czytać. Jak wiadomo, kto pyta nie błądzi! Moje włosy, z tego co udało mi się zaobserwować, a także przeczytać na różnych stronach, są wysokoporowate, a co za tym idzie także bardzo suche i matowe. Lato było bardzo gorące i to spowodowało, że niestety stały się jeszcze bardziej suche, szczególnie na końcach. Jest to dla mnie bardzo uciążliwe, ponieważ nie mogę do końca poradzić sobie z ich przesuszeniem i ich nawilżyć. Czekam na Wasze chociaż drobne rady! Letnie słońce doprowadziło również do tego, że moje włosy baaardzo się rozjaśniły. Także się puszą, dlatego czeszę je tylko po umyciu, czyli co dwa dni. Gdybym zrobiła to na sucho, wyglądałyby tragicznie. Włosy już od dłuższego czasu mam długie, w ostatniej klasie gimnazjum były trochę poza ramiona, i od tamtego okresu je zapuszczam. Są falowane i nigdy ich nie farbowałam. Moja ostatnia wizyta u fryzjera była w grudniu, wtedy skróciłam je o 7 centymetrów, właśnie z powodu tego przesuszenia, końcówki wyglądały jak siano. Niestety. Jak na razie to chyba tyle na temat moich włosów. Mam nadzieję, że troszkę udało mi się przybliżyć Wam to, jakie są moje włosy. Jeśli macie jakieś pytania, śmiało piszcie w komentarzach. A teraz pora, w końcu, przejść do recenzji.

SZAMPON KALLOS CHERRY z olejem z pestek czereśni

Cena:
1000 ml/około 11zł

Skład:
Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Sodium Chloride, Cocamide DEA, Cocamidopropyl Betaine, Coco Glucoside, Parfum, PEG-4 Distearyl Ether, Polyquaternium-7, Glycerin, Distearyl Ether, Prunus Avium Seed Oil, Citric Acid, Propylene Glycol, Dicaprylyl Ether, Amodimethicone, Cetrimonium Chloride, Trideceth-12, Benzyl Alcohol, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone, Sodium Benzoate

Informacje od producenta:
Szampon o delikatnej teksturze do zużytych włosów. Doskonale czyści, a równocześnie dzięki zawartości witamin A-, B1-, B2-, B6- i C oraz aktywnym składnikom bogatego w minerały oleju z pestek czereśni natychmiast nawilża suche, łamiące się włókna włosów. Po zastosowaniu włosy stają się łatwe w obsłudze, odżywione, lśniące i aksamitnie miękkie.

Moja opinia:
Jak widać, na drugim miejscu w składzie jest Sodium Laureth Sulflate, co większość z Was, może od razu odstraszyć. Jest on łagodniejszy detergentem od Sodium Lauryl Sulflate. Niektórzy całkowicie rezygnują z produktów z SLS w składzie. Jednak warto sprawdzić jak na niego zareaguje nasza skóra. Ja stosuję ten szampon raz w tygodniu, ponieważ takie szampony lepiej oczyszczają włosy. W pozostałe dni używam delikatnego szamponu dla dzieci  Babydream. Jednak nie zbaczam już tak bardzo z tematu! Jak zapewnia producent, szampon ma oczyścić włosy, i tak też jest. Włosy faktycznie stają się łatwe w obsłudze, ponieważ mogę je szybko rozczesać, co nie zawsze po zastosowaniu innych produktów jest takie proste. Szampon nie przyśpiesza przetłuszczania się włosów, a także nie powoduje u mnie łupieżu. A co najbardziej mi się podoba? Zapach! Jest przecudowny! Mogłabym ciągle go wąchać, naprawdę bardzo mi się podoba. I jest to zupełnie inny zapach, niż ma maska z tej samej serii. Niestety nie czuć go już następnego dnia na włosach (myję je wieczorem). Wydajność oczywiście na plus. Myślę, że za tę cenę (i taką pojemność) warto wypróbować ten szampon i przetestować go na swoich włosach. W końcu to tylko szampon, którego zadaniem jest umycie włosów.

MASKA KALLOS CHERRY  z olejem z pestek czereśni
Cena:
1000ml/około 12zł

Skład:
Aqua, Cetearyl Alcohol, Cetrimonium Chloride, Prunus Avium Seed Oil, Parfum, Citric Acid, Cyclopentasiloxane, Dimethiconol, Propylene Glycol, Benzyl Alcohol, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone

Informacje od producenta:
Maska w kremie o delikatnej teksturze do mocno zniszczonych włosów. Aktywne składniki oleju z pestek czereśni, bogatego w witaminy A-, B1-, B2-, B6-, C, oraz w minerały jak fosfor, wapń, potas i wysokiej koncentracji żelazo, natychmiast nawilżają suche i łamiące się włókna włosów. Po zastosowaniu włosy stają się łatwe w obsłudze, odżywione, lśniące i aksamitnie miękkie.

Moja opinia:
Zapach jest o wiele bardziej chemiczny i nie podoba mi się tak, jak zapach szamponu. Jednak czuć go tylko króciutki czas po umyciu włosów. Konsystencja jest gęsta i dzięki temu, produkt bardzo łatwo się rozprowadza, ponieważ nic się nie przelewa między palcami, ani nie spływa po włosach. Tak jak poprzednio, przy szamponie, tak jak i teraz, producent zapewnia nas, że po użyciu maski włosy będą łatwe w obsłudze. I rzeczywiście, tak jest, bardzo łatwo się rozczesują. Uwierzcie, czasami naprawdę miałam z tym problem. Maska wpływa też na puszenie się moich włosów, ponieważ po jej użyciu jest ono nieco mniejsze. Także pomogła mi trochę z ich przesuszeniem. Kallos Cherry jest produktem emolientowym. A takie sprawdzają się właśnie na włosach wysokoporowatych i suchych, które potrzebują pomocy szczególnie po lecie, tak jak moje. Jak dotąd, jest to najlepsza maska jakiej używałam, ponieważ podratowała moje włosy. A to się liczy i bardzo ceni! Myślę, że Kallos Cherry jest produktem, który warto wypróbować. Szczególnie jeśli Wasze włosy potrzebują emolientów.

 Mam nadzieję, że recenzja Wam się podoba i, że będzie dla Was przydatna. Buziaki!



135 komentarzy :

  1. Kallos <3 uwielbiam! Masz cudowne włosy :*

    Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com Odpowiadam na każdą obserwacje, nie pozostaje biernym obserwatorem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze do cudowności im dużo brakuje, ale dziękuję kochana!:*

      Usuń
  2. Myśle, że u Ciebie równie dobrze sprawdzą się maski z Kallosa ale z innej seri. U mnie wszystkie sprawdzaja się świetnie, różnią sie tylko zapachem :D
    Swietny post, uwielbiam czytac recenzje i dlatego tez na naszym blogu pojawia sie ich całkiej sporo.
    fashioneasiness.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kolejną którą chcę wypróbować jest Kallos Blueberry, też jest to maska emolientowa, więc jestem ciekawa czy też się dobrze sprawdzi :) A po przeczytaniu recenzji na jej temat, pokładam w niej duże nadzieje :)

      Usuń
  3. Świetna recenzja, własnie poszukuję produktów do pielęgnacji włosów ^^
    Pozdrawiam !
    http://paulablogxx.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. O szamponie nie słyszałam, a bardzo mnie zaciekawiłaś :) a znowu o masce nie słyszałam zbyt pochlebnych opinii, ale ogólnie poluję na jakąś maskę z tej firmy :3 cudowne masz te włosy ;3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wybór wśród masek Kallosa jest bardzo duży, każdy może znaleźć coś dla siebie i wypróbować :) Dziękuję❤

      Usuń
  5. Ja uwielbiam kosmetyki do włosów kallos :)

    OdpowiedzUsuń
  6. hm musze sobie cos podobnego kupic
    http://happinessismytarget.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. jejku masz cudowne włosy! ja właśnie ostatnio dbam bardziej o moje włosy, bo za kilka miesięcy chcę je zafarbować na biało :)) więc moze wypróbuję kiedy tę maskę
    xxMadeline

    OdpowiedzUsuń
  8. Chyba się zastanowie nad kupnem któregos z tych produktów! Recenzja bardzo przyjemnie napisana! ♥
    zperspektywypatrycji.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. bardzo przydatna recenzja, a włosy masz cudowne!
    zapraszam do mnie :) inspirationbyann.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. bardzo podobają mi się twoje wlosy! nie korzystalam nigdy z produktów kallos, ale mysle ze ta maska i szampon mają cudowny zapach! *-*

    http://lovely-july-blog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Uwielbiam maskę tej firmy i sprawuje się świetnie! Jak fajnie przeczytać taką szczerą opinię:) Piękne włosy!

    Pozdrawiam! ♥
    moja Personalna Galaktyka Absurdu

    OdpowiedzUsuń
  12. Muszę wypróbować te produkty, bo wiele o nich słyszałam
    Piękne włosy
    Obserwuję i zapraszam do mnie :)
    http://ragazza99.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie używałam tych produktów, ale bardzo lubię produkty Kallosa :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja już nie mogę się doczekać testowania kolejnych produktów Kallosa :)

      Usuń
  14. świetne włosy *-* chyba wypróbuje tych produktów ;)
    pozdrawiam cieplutko i zapraszam do mnie, będzie mi bardzo miło jeśli zajrzysz, zaobserwujesz xkroljulianx

    OdpowiedzUsuń
  15. ooo cherry nie miałam jeszcze:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto wypróbować na swoich włosach :)

      Usuń
    2. Akurat wszystko mi się pokończyło jakiś miesiąc temu i obecnie nie mam żadnych kosmetyków do stylizacji włosów :( Muszę w końcu się zabrać i zrobić listę co kupić. Więc obecnie myję je tylko szamponem i odżywka/maska. I nigdy ich nie suszę, nawet nie mam suszarki! I to tyle, dość ubogo teraz :(

      Usuń
  16. Ja zimą również stawiam na pielęgnację emolientową. Proteiny jakoś w tym okresie nie do końca służą moim włosom. Twoje włosy wyglądają przepięknie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety dużo im jeszcze brakuje, ale dziękuję :)

      Usuń
  17. Ostatnio myślałam nad zakupem takiego duetu i Ty tylko utwierdziłaś mnie,że muszę to zrobić! :)

    Pozdrawiam i zapraszam do siebie ♥
    http://lucky-veronica.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  18. Odpowiedzi
    1. Warto też wypróbować na własnych włosach! :)

      Usuń
    2. Jak tylko ją gdzies zobacze to postaram się kupić :)

      Nowy post na blogu :) Zapraszam

      Usuń
  19. Masek z Kallosa używam - rewelacja! Co do szamponu to muszę wypróbować ;)

    U mnie nowy post, zapraszam!
    Obserwuję ;)
    MÓJ BLOG-KLIIK

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja również chyba zdecyduję się na taki zakup :p

    Wspólna obserwacja ? Ja już obserwuję i liczę na rewanż

    http://magicworldprincesscarmen.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  21. Zachęciłaś mnie tymi produktami :). Pozdrawiam!

    lublins.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  22. Świetna recenzja ja właśnie szukam jakieś maseczki na włosy i ta wydaje mi się idealna ^^

    tutajjestem-lekkomyslny.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  23. Recenzja bardzo przydatna, ale ja już mam sprawdzone, proste produkty do pielęgnacji moich włosów i sprawują się dobrze. Dlatego nie mam zamiaru ich zmieniać w najbliższym czasie. Co do Twoich włosów są piękne!
    Pozdrawiam ciepło (:
    calkiemzwyczajnadziewczyna.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak się sprawują dobrze, to nie ma co zmieniać. Ale czasem warto testować, a może akurat znajdzie się coś jeszcze lepszego dla naszych włosów! :) Dziękuję i również pozdrawiam❤

      Usuń
    2. Jakoś nie jestem typem człowieka, który lubi eksperymentować, ponieważ wszystkie takie sytuacje nie najlepiej się kończyły.
      Pozdrawiam! :)

      Usuń
  24. Zazdroszczę włosów, moje są na prawdę suche i puszyste :/ Na pewno wypróbuję jakiś pprodukt z twojej świetnej recenzji. Może to mi pomoże :)
    Zapraszam do mnie, dopiero zaczynam: my----reality.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje też są niestety suche, na zdjęciu aż tak na takie nie wyglądają. Oby pomogło!:)

      Usuń
  25. Ja również mam suche i puszące się włosy. Recenzja bardzo udana, przekazałaś w niej wszystko co trzeba. Z przyjemnością będę czytać kolejne takie recenzje :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Świetna recenzja. Szamponu z KALLOS nigdy nie używałam, ale Twoja opinia przekonała mnie do jego zakupu. Z odżywkami tej firmy jak najbardziej miałam styczność i pomimo chemicznego zapachu spisują się bardzo dobrze :)
    Co do przesuszonych włosów polecam w 100% ten produkt:
    http://bi.gazeta.pl/im/85/e1/f8/z16310661Q,Marion-jedwab-do-wlosow.jpg
    To odżywka intensywnie nawilżająca włosy bez spłukiwania. Ma bardzo ładny zapach, a włosy bez problemu się rozczesują. wy-stardoll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z Mariona miałam olejek arganowy, jak będę na zakupach to może pokuszę się o ten jedwab, co poleciłaś:) Dziękuję!

      Usuń
    2. Nmzc ^^ Cała przyjemność po mojej stronie :) Zapomniałam dodać, że buteleczka tego produktu to niecałe 10-11zł, a jego zawartość starcza przynajmniej na 2-miesiące czasem i więcej zależy jak często się go używa. Gdybyś pokusiła się zakupić ten jedwab, to koniecznie daj znać jak się u Ciebie spisuje :)
      Pozdrawiam.

      Usuń
    3. Właśnie olejek z tej firmy też na bardzo długo mi wystarczył :) Pewnie, dam znać. Też pozdrawiam!❤

      Usuń
  27. bardzo przydatna recenzja, chyba się skuszę na maskę. ;)

    OdpowiedzUsuń
  28. Super recenzja. Ja jednak nie używam nic specjalnego do włosów, bo naprawdę je lubię i nie są w złym stanie. :)
    fashion-by-sisters.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  29. Odpowiedzi
    1. To moje dopiero pierwsze produkty z tej firmy, nie mogę już się doczekać sprawdzenia innych, a szczególnie maski Kallos Blueberry :)

      Usuń
  30. Hi, great post :) Follow for follow? Nice blog, let me know! :) I'll follow back :)
    Denisse Beauty

    OdpowiedzUsuń
  31. Ja też mam suche i puszące się włosy... W rozpuszczonych bez doczepek wyglądam paskudnie. :(
    Obserwujemy? :*
    http://evelinololove.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O włosy warto dbać, ponieważ podkreślają naszą urodę :)

      Usuń
  32. Cudowne włosy :)


    http://moniqa-blog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  33. bardzo dużo słyszałam o tych maskach z kalosa i w końcu musze sie sama przekonać :d

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto wypróbować na własnych włosach ;)

      Usuń
    2. dziekuje za komentarz u mnie i również obserwuje :3

      Usuń
  34. jejku w końcu ktoś pisze z sensem :) świetna recenzja, nie używałam tej maski... jak i żadnej innej tej firmy, aczkolwiek dość często je widuje w drogeriach, może więc się skuszę :)
    pozdrawiam,

    Vivi
    Vivienne Night Blog

    BLOG | INSTAGRAM | TWITTER | FACEBOOK |

    OdpowiedzUsuń
  35. Widziałam te kosmetyki na półce z kategorią "pielęgnacja włosów". Jednak, to nie mój typ, ja mam włosy gęste, ze skłonnością do przetłuszczania oraz do wydzielania łupieżu... za to powiem Ci, szczerze że jesteś bardzo ładna ☺

    OdpowiedzUsuń
  36. Moje włosy są pozbawione blasku oraz strasznie się puszą, dlatego muszę spróbować użyć tego szamponu, natomiast Twoje są śliczne i takie długie :)
    sajecka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  37. Recenzja przydatna :) Ostatnio kupiłam sobie tą odżywkę tylko inny zapach ;) Bardzo ładne włosy :)
    Pozdrawiam http://princess966.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  38. Bardzo fajna recenzja, już od dłuższego czasu zastanawiałam się nad zakupem tych właśnie kosmetyków, ponieważ moje kręcone włosy wołają o pomstę do niebios. A co do Twoich, masz prześliczne włoski i naprawdę aż zazdroszczę.
    Przy okazji zapraszam do mnie, wkrótce coś się pojawi: http://anonymous----girl.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Naprawdę nie ma czego zazdrościć, ale dziękuję❤

      Usuń
  39. Nie używałam szamponu i odżywki, ale recenzja bardzo mnie do nich przekonuje, chyba skorzystam i zakupię! :)
    Masz bardzo piękny uśmiech :)


    http://xyzilo.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  40. ja planuje spróbować z firmy kallos tą maskę keratin. dużo pozytywnych opinii słyszałam o tych maskach :D

    http://www.owodoru.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  41. Na moich suchych włosach niestety kallos się nie sprawdził ;( szukam dalej jakiegos dobrego specyfiku!

    OdpowiedzUsuń
  42. Kallos jak na razie moja ulubiona odżywka! Super wpis
    Mój Blog - klik

    OdpowiedzUsuń
  43. Słyszałam o tych odzywkach z Kollosa. Są bardzo dobre opinie na ich temat i sama miałam sobie kupić, ale zapomniałam :) Trzeba to nadrobić, bo recenzja zachęcająca :)

    OdpowiedzUsuń
  44. mam ten zestaw i jestem bardzo zadowolona, ten zapach jest po prostu przepiękny! :)
    obserwuję :) i zapraszam prusekd.blogspot.com
    buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
  45. Powodzenia w dalszym blogowaniu ;*
    Na pewno zajrzę tu jeszcze nie raz !
    pozdrawiam cieplutko i zapraszam do mnie, będzie mi bardzo miło jeśli zajrzysz, zaobserwujesz xkroljulianx

    OdpowiedzUsuń
  46. Przepiękne masz włosy kochana. Właśnie chciałam spróbować tej maski z kallosa, szampony jakoś średnio lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  47. Piękne włosy,co do maski to muszę wpróbować ;)

    OdpowiedzUsuń
  48. Super produkty!Masz naprawdę śliczne włosy! OBSERWUJĘ
    ouurselves.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  49. Ta maska jest kolejna na mojej liście 'do wypróbowania'. Z tego co widzę u ciebie sprawdziła się nieźle, zobaczymy jak to będzie u mnie :D


    http://mikijiu.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzymam kciuki za to, żeby też się sprawdziła :)

      Usuń
  50. Kocham te Produkty KALLOS !:)

    www.maaalox.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  51. Cudowne masz te włosy! Ah, zazdroszczę Ci ich :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Naprawdę nie ma czego! Jeszcze mam sporo do poprawienia w ich wyglądzie :)

      Usuń
  52. Ale masz piękne włosy! A ja... dokładnie tydzień temu też takie miałam, ale obcięłam aż do ramion (czyli około 35 cm). Teraz zamierzam dużo bardziej dbać o włosy, bo tamte końcówki były naprawdę zniszczone. Spróbuję tej maski :)
    shelf-of-books.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojej, ale dużo obcięłaś! Nie było Ci szkoda? :(

      Usuń
  53. Włosy są fantastyczne! :-)

    A na Kallos nabieram chęci.

    OdpowiedzUsuń
  54. Love your blog!!!
    Started following your blog via GFC, would you like to follow me?

    OdpowiedzUsuń
  55. 1. PIĘKNE WŁOSY.
    2. SUPER WYGLĄD BLOGA
    3. MEGA POST
    Cudny blog, rzecz ujmując ;)
    Wpadniesz do nas, jak będziesz miała czas?
    niespotykanne.blogspot.com
    OBSERWUJĘ

    OdpowiedzUsuń
  56. używam z tej firmy odżywki ale innej niż Ty :) próbuję każdą po kolei :)
    zapraszam do siebie i proszę o kliknięcia na strony z dresslink, z góry dziękuję :)
    http://aagataaasz.blogspot.com/2016/01/wishlist-for-dresslinkcom.html

    OdpowiedzUsuń
  57. świetna recenzja :3
    Cudne włosy :3
    Zapraszam!
    Gabrielle♥♦♣

    OdpowiedzUsuń
  58. Śliczne masz włosy! Nie słyszałam wcześniej o tej firmie.

    Obserwuje i zapraszam do mnie :D
    http://magdalenblog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może akurat jakiś produkt z tej firmy sprawdziłby się na Twoich włosach, warto się zapoznać :) Dziękuję!♡

      Usuń
  59. jakie cudowne włosy ! Marzy mi się taka długość ;)
    obserwuje ;)
    http://twinstyl.blogspot.com/2016/01/cud-czyli-czas-ruszyc-dupe.html

    OdpowiedzUsuń
  60. Ja osobiście uwielbiam odżywki do włosów z Kallos. Przetestowałam już 3 i z każdej jestem zadowolona. :)
    tzanetat.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  61. Zwykłe zdjęcie, dzięki! ;)

    OdpowiedzUsuń
  62. Muszę w końcu kupić jakąś maskę z Kallosa! :D


    WEŹ UDZIAŁ W KREOWANIU NASZEJ RZECZYWISTOŚCI
    Blog się podoba? - Zaobserwuj!

    OdpowiedzUsuń
  63. nie moge patrzec na włosy ! :O są tak piękne ze zabralabym Ci je ... tak długie ;O
    :)))
    ja jestem przy jednej jak narazie pare razy uzyłam, ale moze kupie inna i zobacze jak bd mi z nimi szło :)

    http://pazzz21.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

❤ Dziękujemy za odwiedziny ❤