Witajcie Kochani! Utworzyłyśmy na naszym blogu nową kategorię: URODA. Będziemy pod nią pokazywać nasze ulubione kosmetyki, ale to nie tylko to! Także będą to recenzje przeróżnych kosmetyków do pielęgnacji włosów, skóry twarzy i
ciała, a również kosmetyków do makijażu. Będziemy się starały, żeby wpisy były
jak najbardziej dopracowane. Z naszej strony możecie liczyć także na bardzo
rzetelne opinie o danych produktach. Mamy nadzieję, że ten pomysł Wam się
spodoba i będziecie chętnie czytać takie posty.
Dzisiaj już pierwsza recenzja dwóch kosmetyków do pielęgnacji włosów –
szampon i odżywka KALLOS CHERRY z olejem z pestek czereśni. Jednak najpierw
chciałabym Wam króciutko opisać to, jakie są moje włosy, ponieważ to może Wam
pomóc przy późniejszym podjęciu decyzji, czy te produkty mogą być odpowiednie
dla Waszych włosów, czy też nie. Jak wiadomo, każdy z nas ma inne włosy, i na
każdego dany kosmetyk działa inaczej. A zatem, zapraszam Was do czytania dalej!
Od razu chciałabym zaznaczyć, że nie jestem żadnym ekspertem, to jedynie moje
osobiste spostrzeżenia. Jestem otwarta na Wasze rady odnośnie pielęgnacji
włosów, i wszystkie z wielką chęcią będę czytać. Jak wiadomo, kto pyta nie
błądzi! Moje włosy, z tego co udało mi się zaobserwować, a także przeczytać na różnych
stronach, są wysokoporowate, a co za tym idzie także bardzo suche i matowe.
Lato było bardzo gorące i to spowodowało, że niestety stały się jeszcze
bardziej suche, szczególnie na końcach. Jest to dla mnie bardzo uciążliwe,
ponieważ nie mogę do końca poradzić sobie z ich przesuszeniem i ich nawilżyć.
Czekam na Wasze chociaż drobne rady! Letnie słońce doprowadziło również do
tego, że moje włosy baaardzo się rozjaśniły. Także się puszą, dlatego czeszę je
tylko po umyciu, czyli co dwa dni. Gdybym zrobiła to na sucho, wyglądałyby
tragicznie. Włosy już od dłuższego czasu mam długie, w ostatniej klasie
gimnazjum były trochę poza ramiona, i od tamtego okresu je zapuszczam. Są
falowane i nigdy ich nie farbowałam. Moja ostatnia wizyta u fryzjera była w
grudniu, wtedy skróciłam je o 7 centymetrów, właśnie z powodu tego
przesuszenia, końcówki wyglądały jak siano. Niestety. Jak na razie to chyba
tyle na temat moich włosów. Mam nadzieję, że troszkę udało mi się przybliżyć
Wam to, jakie są moje włosy. Jeśli macie jakieś pytania, śmiało piszcie w
komentarzach. A teraz pora, w końcu, przejść do recenzji.
SZAMPON KALLOS CHERRY z olejem z pestek czereśni
Cena:
1000 ml/około 11zł
Skład:
Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Sodium Chloride,
Cocamide DEA, Cocamidopropyl Betaine, Coco Glucoside, Parfum, PEG-4 Distearyl
Ether, Polyquaternium-7, Glycerin, Distearyl Ether, Prunus Avium Seed Oil,
Citric Acid, Propylene Glycol, Dicaprylyl Ether, Amodimethicone, Cetrimonium
Chloride, Trideceth-12, Benzyl Alcohol, Methylchloroisothiazolinone,
Methylisothiazolinone, Sodium Benzoate
Informacje od producenta:
Szampon o delikatnej teksturze do zużytych włosów. Doskonale czyści, a
równocześnie dzięki zawartości witamin A-, B1-, B2-, B6- i C oraz aktywnym
składnikom bogatego w minerały oleju z pestek czereśni natychmiast nawilża
suche, łamiące się włókna włosów. Po zastosowaniu włosy stają się łatwe w
obsłudze, odżywione, lśniące i aksamitnie miękkie.
Moja opinia:
Jak widać, na drugim miejscu w składzie jest Sodium
Laureth Sulflate, co większość z Was, może od razu odstraszyć. Jest
on łagodniejszy detergentem od Sodium Lauryl Sulflate. Niektórzy całkowicie
rezygnują z produktów z SLS w składzie. Jednak warto sprawdzić jak na niego
zareaguje nasza skóra. Ja stosuję ten szampon raz w tygodniu, ponieważ takie
szampony lepiej oczyszczają włosy. W pozostałe dni używam delikatnego szamponu
dla dzieci Babydream. Jednak nie zbaczam już tak bardzo z tematu!
Jak zapewnia producent, szampon ma oczyścić włosy, i tak też jest. Włosy
faktycznie stają się łatwe w obsłudze, ponieważ mogę je szybko rozczesać, co
nie zawsze po zastosowaniu innych produktów jest takie proste. Szampon
nie przyśpiesza przetłuszczania się włosów, a także nie powoduje u mnie
łupieżu. A co najbardziej mi się podoba? Zapach! Jest
przecudowny! Mogłabym ciągle go wąchać, naprawdę bardzo mi się podoba. I jest
to zupełnie inny zapach, niż ma maska z tej samej serii. Niestety nie czuć go
już następnego dnia na włosach (myję je wieczorem). Wydajność oczywiście na
plus. Myślę, że za tę cenę (i taką pojemność) warto wypróbować ten szampon i
przetestować go na swoich włosach. W końcu to tylko szampon, którego zadaniem
jest umycie włosów.
MASKA KALLOS CHERRY z olejem z pestek
czereśni
Cena:
1000ml/około 12zł
Skład:
Aqua, Cetearyl Alcohol, Cetrimonium Chloride, Prunus
Avium Seed Oil, Parfum, Citric Acid, Cyclopentasiloxane, Dimethiconol,
Propylene Glycol, Benzyl Alcohol, Methylchloroisothiazolinone,
Methylisothiazolinone
Informacje od producenta:
Maska w kremie o delikatnej teksturze do mocno
zniszczonych włosów. Aktywne składniki oleju z pestek czereśni, bogatego w
witaminy A-, B1-, B2-, B6-, C, oraz w minerały jak fosfor, wapń, potas i
wysokiej koncentracji żelazo, natychmiast nawilżają suche i łamiące się włókna
włosów. Po zastosowaniu włosy stają się łatwe w obsłudze, odżywione, lśniące i
aksamitnie miękkie.
Moja opinia:
Zapach jest o wiele bardziej chemiczny i nie podoba mi
się tak, jak zapach szamponu. Jednak czuć go tylko króciutki czas po umyciu
włosów. Konsystencja jest gęsta i dzięki temu, produkt bardzo łatwo się
rozprowadza, ponieważ nic się nie przelewa między palcami, ani nie spływa po
włosach. Tak jak poprzednio, przy szamponie, tak jak i teraz, producent
zapewnia nas, że po użyciu maski włosy będą łatwe w obsłudze. I rzeczywiście, tak jest, bardzo łatwo się rozczesują.
Uwierzcie, czasami naprawdę miałam z tym problem. Maska wpływa też na puszenie
się moich włosów, ponieważ po jej użyciu jest ono nieco mniejsze. Także pomogła
mi trochę z ich przesuszeniem. Kallos Cherry jest produktem
emolientowym. A takie sprawdzają się właśnie na włosach wysokoporowatych i
suchych, które potrzebują pomocy szczególnie po lecie, tak jak moje. Jak dotąd,
jest to najlepsza maska jakiej używałam, ponieważ podratowała moje włosy. A to
się liczy i bardzo ceni! Myślę, że Kallos Cherry jest produktem, który warto
wypróbować. Szczególnie jeśli Wasze włosy potrzebują
emolientów.
Mam nadzieję, że recenzja Wam się podoba i, że będzie dla Was przydatna.
Buziaki!
Kallos <3 uwielbiam! Masz cudowne włosy :*
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com Odpowiadam na każdą obserwacje, nie pozostaje biernym obserwatorem :)
Jeszcze do cudowności im dużo brakuje, ale dziękuję kochana!:*
UsuńMyśle, że u Ciebie równie dobrze sprawdzą się maski z Kallosa ale z innej seri. U mnie wszystkie sprawdzaja się świetnie, różnią sie tylko zapachem :D
OdpowiedzUsuńSwietny post, uwielbiam czytac recenzje i dlatego tez na naszym blogu pojawia sie ich całkiej sporo.
fashioneasiness.blogspot.com
Kolejną którą chcę wypróbować jest Kallos Blueberry, też jest to maska emolientowa, więc jestem ciekawa czy też się dobrze sprawdzi :) A po przeczytaniu recenzji na jej temat, pokładam w niej duże nadzieje :)
UsuńŚwietna recenzja, własnie poszukuję produktów do pielęgnacji włosów ^^
OdpowiedzUsuńPozdrawiam !
http://paulablogxx.blogspot.com/
Dziękuję, również pozdrawiam!:*
UsuńO szamponie nie słyszałam, a bardzo mnie zaciekawiłaś :) a znowu o masce nie słyszałam zbyt pochlebnych opinii, ale ogólnie poluję na jakąś maskę z tej firmy :3 cudowne masz te włosy ;3
OdpowiedzUsuńWybór wśród masek Kallosa jest bardzo duży, każdy może znaleźć coś dla siebie i wypróbować :) Dziękuję❤
UsuńJa uwielbiam kosmetyki do włosów kallos :)
OdpowiedzUsuńSuper!❤
Usuńhm musze sobie cos podobnego kupic
OdpowiedzUsuńhttp://happinessismytarget.blogspot.com/
Zachęcam :)
Usuńjejku masz cudowne włosy! ja właśnie ostatnio dbam bardziej o moje włosy, bo za kilka miesięcy chcę je zafarbować na biało :)) więc moze wypróbuję kiedy tę maskę
OdpowiedzUsuńxxMadeline
Na biało? To odważnie!:) Dziękuję❤
UsuńChyba się zastanowie nad kupnem któregos z tych produktów! Recenzja bardzo przyjemnie napisana! ♥
OdpowiedzUsuńzperspektywypatrycji.blogspot.com
Dziękuję!❤
Usuńbardzo przydatna recenzja, a włosy masz cudowne!
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie :) inspirationbyann.blogspot.com
Dziękuję bardzo!❤
Usuńbardzo podobają mi się twoje wlosy! nie korzystalam nigdy z produktów kallos, ale mysle ze ta maska i szampon mają cudowny zapach! *-*
OdpowiedzUsuńhttp://lovely-july-blog.blogspot.com/
Szampon pachnie cudnie, dziękuję :)
UsuńUwielbiam maskę tej firmy i sprawuje się świetnie! Jak fajnie przeczytać taką szczerą opinię:) Piękne włosy!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! ♥
moja Personalna Galaktyka Absurdu
Bardzo dziękuję, buziaki!❤
UsuńMuszę wypróbować te produkty, bo wiele o nich słyszałam
OdpowiedzUsuńPiękne włosy
Obserwuję i zapraszam do mnie :)
http://ragazza99.blogspot.com/
Zachęcam do wypróbowania, dziękuję! :)
UsuńNie używałam tych produktów, ale bardzo lubię produkty Kallosa :D
OdpowiedzUsuńJa już nie mogę się doczekać testowania kolejnych produktów Kallosa :)
Usuńświetne włosy *-* chyba wypróbuje tych produktów ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko i zapraszam do mnie, będzie mi bardzo miło jeśli zajrzysz, zaobserwujesz xkroljulianx
Dziękuję!:*
Usuńooo cherry nie miałam jeszcze:D
OdpowiedzUsuńWarto wypróbować na swoich włosach :)
Usuńmoje są kapryśne;p
Usuńa jak je stylizujesz?
UsuńAkurat wszystko mi się pokończyło jakiś miesiąc temu i obecnie nie mam żadnych kosmetyków do stylizacji włosów :( Muszę w końcu się zabrać i zrobić listę co kupić. Więc obecnie myję je tylko szamponem i odżywka/maska. I nigdy ich nie suszę, nawet nie mam suszarki! I to tyle, dość ubogo teraz :(
UsuńJa zimą również stawiam na pielęgnację emolientową. Proteiny jakoś w tym okresie nie do końca służą moim włosom. Twoje włosy wyglądają przepięknie :)
OdpowiedzUsuńNiestety dużo im jeszcze brakuje, ale dziękuję :)
UsuńOstatnio myślałam nad zakupem takiego duetu i Ty tylko utwierdziłaś mnie,że muszę to zrobić! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie ♥
http://lucky-veronica.blogspot.com/
Cieszę się, buziaki!:*
UsuńSłyszałam o tej masce :)
OdpowiedzUsuńNowy post na blogu ¦ Zapraszam
Warto też wypróbować na własnych włosach! :)
UsuńJak tylko ją gdzies zobacze to postaram się kupić :)
UsuńNowy post na blogu :) Zapraszam
Masek z Kallosa używam - rewelacja! Co do szamponu to muszę wypróbować ;)
OdpowiedzUsuńU mnie nowy post, zapraszam!
Obserwuję ;)
MÓJ BLOG-KLIIK
Super, że się u Ciebie sprawdzają :)
UsuńJa również chyba zdecyduję się na taki zakup :p
OdpowiedzUsuńWspólna obserwacja ? Ja już obserwuję i liczę na rewanż
http://magicworldprincesscarmen.blogspot.com/
Zachęcam!;)
UsuńZachęciłaś mnie tymi produktami :). Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńlublins.blogspot.com
Bardzo się cieszę! Również pozdrawiam!:)
UsuńŚwietna recenzja ja właśnie szukam jakieś maseczki na włosy i ta wydaje mi się idealna ^^
OdpowiedzUsuńtutajjestem-lekkomyslny.blogspot.com
Dziękuję :)
UsuńRecenzja bardzo przydatna, ale ja już mam sprawdzone, proste produkty do pielęgnacji moich włosów i sprawują się dobrze. Dlatego nie mam zamiaru ich zmieniać w najbliższym czasie. Co do Twoich włosów są piękne!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło (:
calkiemzwyczajnadziewczyna.blogspot.com
Jak się sprawują dobrze, to nie ma co zmieniać. Ale czasem warto testować, a może akurat znajdzie się coś jeszcze lepszego dla naszych włosów! :) Dziękuję i również pozdrawiam❤
UsuńJakoś nie jestem typem człowieka, który lubi eksperymentować, ponieważ wszystkie takie sytuacje nie najlepiej się kończyły.
UsuńPozdrawiam! :)
Zazdroszczę włosów, moje są na prawdę suche i puszyste :/ Na pewno wypróbuję jakiś pprodukt z twojej świetnej recenzji. Może to mi pomoże :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie, dopiero zaczynam: my----reality.blogspot.com
Moje też są niestety suche, na zdjęciu aż tak na takie nie wyglądają. Oby pomogło!:)
UsuńJa również mam suche i puszące się włosy. Recenzja bardzo udana, przekazałaś w niej wszystko co trzeba. Z przyjemnością będę czytać kolejne takie recenzje :)
OdpowiedzUsuńBardzo, bardzo się cieszę!❤
UsuńŚwietna recenzja. Szamponu z KALLOS nigdy nie używałam, ale Twoja opinia przekonała mnie do jego zakupu. Z odżywkami tej firmy jak najbardziej miałam styczność i pomimo chemicznego zapachu spisują się bardzo dobrze :)
OdpowiedzUsuńCo do przesuszonych włosów polecam w 100% ten produkt:
http://bi.gazeta.pl/im/85/e1/f8/z16310661Q,Marion-jedwab-do-wlosow.jpg
To odżywka intensywnie nawilżająca włosy bez spłukiwania. Ma bardzo ładny zapach, a włosy bez problemu się rozczesują. wy-stardoll.blogspot.com
Z Mariona miałam olejek arganowy, jak będę na zakupach to może pokuszę się o ten jedwab, co poleciłaś:) Dziękuję!
UsuńNmzc ^^ Cała przyjemność po mojej stronie :) Zapomniałam dodać, że buteleczka tego produktu to niecałe 10-11zł, a jego zawartość starcza przynajmniej na 2-miesiące czasem i więcej zależy jak często się go używa. Gdybyś pokusiła się zakupić ten jedwab, to koniecznie daj znać jak się u Ciebie spisuje :)
UsuńPozdrawiam.
Właśnie olejek z tej firmy też na bardzo długo mi wystarczył :) Pewnie, dam znać. Też pozdrawiam!❤
Usuńbardzo przydatna recenzja, chyba się skuszę na maskę. ;)
OdpowiedzUsuńCieszę się, dziękuję! ;)
UsuńSuper recenzja. Ja jednak nie używam nic specjalnego do włosów, bo naprawdę je lubię i nie są w złym stanie. :)
OdpowiedzUsuńfashion-by-sisters.blogspot.com
To tylko pozazdrościć! Dziękuję :)
UsuńKallos to moja wielka miłość, uwielbiam kosmetyki tej firmy!
OdpowiedzUsuńclaudine-bloog.blogspot.com --> MÓJ BLOG
KANAŁ NA YT
To moje dopiero pierwsze produkty z tej firmy, nie mogę już się doczekać sprawdzenia innych, a szczególnie maski Kallos Blueberry :)
UsuńHi, great post :) Follow for follow? Nice blog, let me know! :) I'll follow back :)
OdpowiedzUsuńDenisse Beauty
:)
UsuńJa też mam suche i puszące się włosy... W rozpuszczonych bez doczepek wyglądam paskudnie. :(
OdpowiedzUsuńObserwujemy? :*
http://evelinololove.blogspot.com/
O włosy warto dbać, ponieważ podkreślają naszą urodę :)
UsuńCudowne włosy :)
OdpowiedzUsuńhttp://moniqa-blog.blogspot.com/
Dziękuję! :)
Usuńbardzo dużo słyszałam o tych maskach z kalosa i w końcu musze sie sama przekonać :d
OdpowiedzUsuńWarto wypróbować na własnych włosach ;)
Usuńdziekuje za komentarz u mnie i również obserwuje :3
Usuńjejku w końcu ktoś pisze z sensem :) świetna recenzja, nie używałam tej maski... jak i żadnej innej tej firmy, aczkolwiek dość często je widuje w drogeriach, może więc się skuszę :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,
Vivi
Vivienne Night Blog
BLOG | INSTAGRAM | TWITTER | FACEBOOK |
Bardzo Ci dziękuję! :)
UsuńWidziałam te kosmetyki na półce z kategorią "pielęgnacja włosów". Jednak, to nie mój typ, ja mam włosy gęste, ze skłonnością do przetłuszczania oraz do wydzielania łupieżu... za to powiem Ci, szczerze że jesteś bardzo ładna ☺
OdpowiedzUsuńOjej, bardzo mi miło! Dziękuję!❤
UsuńMoje włosy są pozbawione blasku oraz strasznie się puszą, dlatego muszę spróbować użyć tego szamponu, natomiast Twoje są śliczne i takie długie :)
OdpowiedzUsuńsajecka.blogspot.com
Dziękuję Ci bardzo❤
UsuńRecenzja przydatna :) Ostatnio kupiłam sobie tą odżywkę tylko inny zapach ;) Bardzo ładne włosy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam http://princess966.blogspot.com/
Dziękuję! :)
UsuńBardzo fajna recenzja, już od dłuższego czasu zastanawiałam się nad zakupem tych właśnie kosmetyków, ponieważ moje kręcone włosy wołają o pomstę do niebios. A co do Twoich, masz prześliczne włoski i naprawdę aż zazdroszczę.
OdpowiedzUsuńPrzy okazji zapraszam do mnie, wkrótce coś się pojawi: http://anonymous----girl.blogspot.com/
Naprawdę nie ma czego zazdrościć, ale dziękuję❤
UsuńNie używałam szamponu i odżywki, ale recenzja bardzo mnie do nich przekonuje, chyba skorzystam i zakupię! :)
OdpowiedzUsuńMasz bardzo piękny uśmiech :)
http://xyzilo.blogspot.com/
Bardzo Ci dziękuję❤
Usuńja planuje spróbować z firmy kallos tą maskę keratin. dużo pozytywnych opinii słyszałam o tych maskach :D
OdpowiedzUsuńhttp://www.owodoru.blogspot.com/
Powodzenia w testowaniu! :)
UsuńNa moich suchych włosach niestety kallos się nie sprawdził ;( szukam dalej jakiegos dobrego specyfiku!
OdpowiedzUsuńSzkoda, powodzenia! :)
UsuńKallos jak na razie moja ulubiona odżywka! Super wpis
OdpowiedzUsuńMój Blog - klik
Moja też, dziękuję! :)
UsuńSłyszałam o tych odzywkach z Kollosa. Są bardzo dobre opinie na ich temat i sama miałam sobie kupić, ale zapomniałam :) Trzeba to nadrobić, bo recenzja zachęcająca :)
OdpowiedzUsuńWarto kupić i wypróbować, dziękuję :)
Usuńmam ten zestaw i jestem bardzo zadowolona, ten zapach jest po prostu przepiękny! :)
OdpowiedzUsuńobserwuję :) i zapraszam prusekd.blogspot.com
buziaki :*
Zapach szamponu cudny!❤
UsuńPowodzenia w dalszym blogowaniu ;*
OdpowiedzUsuńNa pewno zajrzę tu jeszcze nie raz !
pozdrawiam cieplutko i zapraszam do mnie, będzie mi bardzo miło jeśli zajrzysz, zaobserwujesz xkroljulianx
Dzięki ;)
UsuńPrzepiękne masz włosy kochana. Właśnie chciałam spróbować tej maski z kallosa, szampony jakoś średnio lubię :)
OdpowiedzUsuńDziękuję!❤ Spróbuj, spróbuj! :)
UsuńPiękne włosy,co do maski to muszę wpróbować ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję! :)
UsuńSuper produkty!Masz naprawdę śliczne włosy! OBSERWUJĘ
OdpowiedzUsuńouurselves.blogspot.com
Dziękuję!:*
UsuńTa maska jest kolejna na mojej liście 'do wypróbowania'. Z tego co widzę u ciebie sprawdziła się nieźle, zobaczymy jak to będzie u mnie :D
OdpowiedzUsuńhttp://mikijiu.blogspot.com/
Trzymam kciuki za to, żeby też się sprawdziła :)
UsuńKocham te Produkty KALLOS !:)
OdpowiedzUsuńwww.maaalox.blogspot.com
Cudowne masz te włosy! Ah, zazdroszczę Ci ich :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę nie ma czego! Jeszcze mam sporo do poprawienia w ich wyglądzie :)
UsuńAle masz piękne włosy! A ja... dokładnie tydzień temu też takie miałam, ale obcięłam aż do ramion (czyli około 35 cm). Teraz zamierzam dużo bardziej dbać o włosy, bo tamte końcówki były naprawdę zniszczone. Spróbuję tej maski :)
OdpowiedzUsuńshelf-of-books.blogspot.com
Ojej, ale dużo obcięłaś! Nie było Ci szkoda? :(
UsuńAleż masz śliczne włosy:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńWłosy są fantastyczne! :-)
OdpowiedzUsuńA na Kallos nabieram chęci.
Warto wypróbować, dziękuję!❤
UsuńZjawiskowe włosy !
OdpowiedzUsuńDziękuję, bardzo mi miło!❤
UsuńLove your blog!!!
OdpowiedzUsuńStarted following your blog via GFC, would you like to follow me?
♡
Usuń1. PIĘKNE WŁOSY.
OdpowiedzUsuń2. SUPER WYGLĄD BLOGA
3. MEGA POST
Cudny blog, rzecz ujmując ;)
Wpadniesz do nas, jak będziesz miała czas?
niespotykanne.blogspot.com
OBSERWUJĘ
Dziękujemy!♡
Usuńużywam z tej firmy odżywki ale innej niż Ty :) próbuję każdą po kolei :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie i proszę o kliknięcia na strony z dresslink, z góry dziękuję :)
http://aagataaasz.blogspot.com/2016/01/wishlist-for-dresslinkcom.html
Też będę próbować inne :)
Usuńświetna recenzja :3
OdpowiedzUsuńCudne włosy :3
Zapraszam!
Gabrielle♥♦♣
Dziękuję bardzo!♡
UsuńŚliczne masz włosy! Nie słyszałam wcześniej o tej firmie.
OdpowiedzUsuńObserwuje i zapraszam do mnie :D
http://magdalenblog.blogspot.com/
Może akurat jakiś produkt z tej firmy sprawdziłby się na Twoich włosach, warto się zapoznać :) Dziękuję!♡
Usuńjakie cudowne włosy ! Marzy mi się taka długość ;)
OdpowiedzUsuńobserwuje ;)
http://twinstyl.blogspot.com/2016/01/cud-czyli-czas-ruszyc-dupe.html
Bardzo dziękuję!♡
UsuńJa osobiście uwielbiam odżywki do włosów z Kallos. Przetestowałam już 3 i z każdej jestem zadowolona. :)
OdpowiedzUsuńtzanetat.blogspot.com
Super, że Ci się sprawdzają! :)
UsuńZwykłe zdjęcie, dzięki! ;)
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu kupić jakąś maskę z Kallosa! :D
OdpowiedzUsuńWEŹ UDZIAŁ W KREOWANIU NASZEJ RZECZYWISTOŚCI
Blog się podoba? - Zaobserwuj!
Koniecznie! :)
Usuńnie moge patrzec na włosy ! :O są tak piękne ze zabralabym Ci je ... tak długie ;O
OdpowiedzUsuń:)))
ja jestem przy jednej jak narazie pare razy uzyłam, ale moze kupie inna i zobacze jak bd mi z nimi szło :)
http://pazzz21.blogspot.com/